Orla Wąsosz przegrywa na wyjeździe z beniaminkiem legnickiej klasy okręgowej Orkanem Szczedrzykowice 0-1 (0-0)
Pierwszą połowę spotkania kontrolowali piłkarze Orli, byli bliscy zdobycia bramki, lecz nie mieli pomysłu jak rozmontować obronę gospodarzy. Brakowało dokładności i porozumienia.
W drugiej odsłonie meczu do słowa doszli gospodarze, którzy narzucili Orli swój styl gry i co chwilę poważnie zagrażali bramce Łukasza Wielogórskiego
Bywały momenty, że Orla była zamknięta we własnej połowie, gospodarze mocno naciskali, ale Orli udawało się wyjśc z opresji bez straty gola. Duża w tym zasługa bramkarza Orli, który nie raz chronił przed stratą gola.
Wydawało się, że niewykorzystane przez Orkan okazje podbramkowe zemszczą się i to Orla przejmie inicjatywę. Tak się jednak nie stało.
Gospodarze groźnie kontratakowali i w końcu strzelili liderowi jedyną jak się okazało dającą trzy punkty bramkę.
Gospodarze mogli strzelić jeszcze jedną bramkę, tym razem z rzutu karnego, lecz zawodnik Orkanu strzelił metr nad poprzeczką.
Orla w końcówce meczu miała szansę na remis, lecz strzał pod poprzeczkę Łukasza Ostrowskiego obronił bramkarz gospodarzy.
Po porażce Orli i remisie Kuźni wąsoska drużyna ma 9pkt przewagi nad Nysą Wiadrów, która pokonała na wyjeździe Stal Chocianów 2-0
Następny mecz już w sobotę. Orla wyjeżdża do Kochlic aby zagrać z Iskrą.